EN

16.12.2006 Wersja do druku

Intymne lęki dyrektora Orzechowskiego

- Uważam, że teatr musi prowokować, ale nie na zasadzie hapenningu, tylko w formie dobrze skonstruowanego dzieła - mówił kilka miesięcy temu Adam Orzechowski, nowy dyrektor teatru Wybrzeże. W ciągu kilku dni trójmiejscy widzowie będą mogli się przekonać, jak swoje poglądy jest on w stanie zrealizować w praktyce - pisze Mirosław Baran w Gazecie Wyborczej - Trojmiasto.

Adam Orzechowski przygotował dla teatromanów prawdziwy maraton; trzy premiery dzień po dniu, w tym aż dwie polskie prapremiery. I tak na deskach Wybrzeża pojawią się "Intymne lęki" Alana Ayckbourna w reżyserii samego dyrektora (prapremiera w piątek), "Posprzątane" Sarah Ruhl w reżyserii Giovanny'ego Castellanosa (prapremiera w sobotę) oraz "Księżna D'Amalfi" Johna Webstera w reżyserii Grzegorza Wiśniewskiego (premiera w niedzielę). Wstępem do tego maratonu będzie dzisiejszy pokaz przedpremierowy "Intymnych lęków". Tak zwany "przeciętny" gdański widz teatralny jak dotąd nieszczególnie zauważył przyjście 1 lipca nowego dyrektora do Wybrzeże. Najważniejsze decyzje, jakie podjął Adam Orzechowski, dotyczyły pracowników administracji teatru, zmienił także - i to już dwukrotnie - logo Wybrzeża (pierwsze z nich, już nieaktualne, ciągle można wita widzów wchodzących do teatru na Targu Węglowym; drugie znajduje się między innymi na repertuarach i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Intymne lęki dyrektora

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Trójmiasto nr 292/15.12

Autor:

Mirosław Baran

Data:

16.12.2006