"Truciciel" Erica Chappella w reż. Cezarego Żaka w Och-Teatrze w Warszawie. Pisze Hanna Karolak w Gościu Niedzielnym.
Niewątpliwie mamy już sezon ogórkowy. Większość teatrów zamknęła swoje podwoje aż do września, a te, które grają, oferują lekkie komedie w przekonaniu, które nie wiem, skąd się wzięło, że w miesiącach letnich nie jesteśmy w stanie zaprzątać swego umysłu poważnymi problemami. Skoro tak, to w ramach relaksu zajrzyjmy na scenę OCH Teatru, który tym razem przygotował dla nas czarną komedię. Zgodnie z gatunkiem tytuł brzmi "Truciciel", i o najprawdziwszą profesję truciciela chodzi. Spektakl wyreżyserował Cezary Żak i sam gra tytułową rolę - rzetelnego pracownika firmy Exodus. Jest przy tym przekonany, że wypełnia zadanie w pełni humanitarne, bowiem pozwala odejść z tego świata osobom, które powzięły świadomą decyzję, by rozstać się z życiem. Zlecenie "szlachetny" Vincent przyjmuje od mężczyzny, który, oczywiście z miłości, chce ulżyć cierpieniom chorej na depresję małżonki. A że jest to czarna, ale jednak komedia, jesteśmy