"O co biega?" Philipa Kinga w reż. Marcina Sławińskiego w Teatrze Capitol w Warszawie. Pisze Kamil Stępniak na stronie Warszawska Kulturalna.
Philipa Kinga wielbicielom sztuki teatralnej nie trzeba przedstawiać. "O co biega" to jedna z jego najpopularniejszych fars, która święci triumfy na całym świecie. Nic dziwnego, że kierownictwo warszawskiego Teatru Capitol postanowiło wystawić właśnie ten tytuł na swoich deskach. Wydaje się, że może być to strzał w dziesiątkę. Tym bardziej, że doborowa obsada serwuje widzowi rozrywkę na naprawdę wysokim poziomie. Sztuka bazująca na niefortunnych zbiegach okoliczności oraz nieoczywistych zmianach tempa rozgrywanej akcji to nie pierwszyzna. Wiele komedii bazuje na podobnym schemacie. Tragikomiczny charakter homogenizowanych zdarzeń jednak nie zawsze kończy się sukcesem. Niejednokrotnie fabuła okazuje się bardziej tragiczna aniżeli komiczna. Nowa komedia w Capitolu jednak odznacza się na tle konkurencji, fundując widzom ciekawą rozrywkę. Niesforna żona pastora i przyjaciele rodziny Akcja rozgrywana jest w angielskim miasteczku, gdzie pastor Lionel