"Krzyczałaś, że >czarny piątek<, w sobotę poszłaś z jajami na święconkę" - śpiewają punkrockowe Czerwone Świnie w teledysku "Parafiańszczyzna". Utwór pochodzi z płyty "Basta, dziwko!" i opowiada o polskim katolicyzmie politycznym.
"Parafiańszczyzna". Na ekranie pojawia się znany aktor Jacek Poniedziałek. Gra księdza robiącego konferansjerkę w parafialnym domu kultury. Fabuła jest dość prosta. Po występie uroczych dzieci na scenę wychodzi zespół Czerwone Świnie, zaczyna ostre granie, zaś pobożni słuchacze zostają opętani przez muzykę i wpadają w ekstatyczny trans. Wśród parafian dostrzec można aktorów stołecznych teatrów - Dobromira Dymeckiego z Rozmaitości, Natalię Łągiewczyk z Powszechnego czy Marcina Bosaka z Polskiego. A także artystów Starego Teatru z Krakowa - Krzysztofa i Małgorzatę Zawadzkich - czy Filipa Perkowskiego i Włodzimierza Dyłę z Wałbrzycha. Obok Poniedziałka, w sutannach zobaczymy też m.in. Krzysztofa Zarzeckiego ("Ślepnąc od świateł", Teatru Studio w Warszawie). Czerwone Świnie "Parafiańszczyzna": katolicyzm przeźroczysty Tak świetna obsada teledysku nie powinna zaskakiwać. Czerwone Świnie to zespół założony przez słynny lewicowy