Macie dość zamknięcia? Pomóc może feministyczna komedia z psychoterapią w tle, arcydzieło nowoczesnej wiejskiej prozy. A może taniec w fotelu? Oto propozycje na kulturalny weekend.
Szalejecie już w zamknięciu? Zazdroszczę wam, jeśli możecie obejrzeć to po raz pierwszy. Postfeministyczny, zanurzony w kulturze psychoterapii, z którą podejmuję grę, i zabójczo zabawny - taki jest serial "Crazy Ex-Girfriend" na Netflixie. To jeden z tych seriali komediowych - jak np. "Girls" HBO - których autorka wciela się zarazem w główną bohaterkę. Poznajcie więc ekranowe wcielenie Rachel Bloom - Rebeccę Bunch, dobiegającą trzydziestki prawniczkę z dobrej, nowojorskiej rodziny, dumną absolwentkę Harvardu, pochłoniętą przez pracę w świetnej kancelarii i toksyczną relację z matką. Pogrążona w depresji pewnego dnia spotyka na ulicy swojego epizodycznego chłopaka z czasów nastoletnich wakacji - obozu letniego, na którym była kilkanaście lat wcześniej. "Kiedy ostatnio byłaś naprawdę szczęśliwa?" - to hasło reklamowe masła, które widzi na billboardzie, mobilizuje ją do działania. Rzuca więc wszystko i rusza na drugi koniec kontynen