W weekend online będzie można zobaczyć m.in. "Namiętną kobietę" z Teatru Współczesnego w Warszawie i "Pana Tadeusza" z Narodowego Starego Teatru w Krakowie.
Weekend to dobra okazja, żeby nadrobić zaległości w nawijkach z akcji #hot16challange2. Albo wreszcie od niej się uwolnić. Podpowiadamy, jak i gdzie to zrobić. "Jesteśmy w tym wszystkim razem" - zapewniali nas politycy, publicyści i artyści od pierwszych godzin koronakryzysu. Chętnie to podchwyciliśmy, bo raźniej człowiekowi pod maską ze świadomością, że niezależnie od wykształcenia, statusu społecznego i grubości portfela każdego pandemia przeczołguje tak samo. Ale czy na pewno? Weźmy takie #hot16challenge2, czyli zainicjowaną przez raperów akcję charytatywną, która polega nie tylko na zbieraniu pieniędzy dla medyków (czy aby wszyscy uczestnicy i obserwatorzy jeszcze o tym pamiętają?), ale też na nagrywaniu utworów słowno-muzycznych. Zasady są proste i doskonale egalitarne: trzeba to zrobić live, w 16 wersach, bez montażu dźwięku i obrazu, najpóźniej 72 godziny po otrzymaniu nominacji. Ułańska fantazja. #hot16challenge2 na bogato