EN

13.11.2008 Wersja do druku

Interesujące wydarzenie Dni Verdiego

"Moc przeznaczenia" w reż. Roberta Skolmowskiego w Teatrze Wielkim w Poznaniu. Pisze Józef Kański w Ruchu Muzycznym.

W jednym z naszych teatrów operowych piastował swego czasu funkcję szefa muzyk, dla którego najważniejszym i najbardziej ukochanym elementem zespołu wykonawczego w owym teatrze była orkiestra. Pracował z nią sumiennie i doprowadził do bardzo dobrego poziomu; na przedstawieniu zaś sam tak upajał się jej brzmieniem, iż z trudem przez nie przebijał się chór, a śpiewaków na scenie w nielicznych tylko momentach dawało się słyszeć. Wielu słuchaczy ów prymat orkiestry raczej drażnił niż zachwycał a stawała się ona bohaterką spektaklu, niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu. W innym z kolei teatrze stanowisko dyrektora muzycznego od dwóch sezonów sprawuje znakomity włoski kapelmistrz, za którego sprawą w wystawionej niedawno "Mocy przeznaczenia" Verdiego orkiestra także stała się główną bohaterką spektaklu, lecz przez urodę brzmienia, przez precyzję i finezję gry oraz przez subtelność, z jaką towarzyszyła śpiewakom. Zdumiewało to, bo wiadomo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 23/9.11.

Autor:

Józef Kański

Data:

13.11.2008

Realizacje repertuarowe
Festiwale