Kto będzie wicedyrektorem Instytutu Muzyki i Tańca ds. tańca? Za trzy dni wygasa kadencja Joanny Szymajdy - jednej z najistotniejszych dla instytucjonalnego funkcjonowania polskiego tańca osób. Czy ktoś ją zastąpi? Kto? - pisze Witold Mrozek.
Ministerstwo kultury przedstawiło już nowego szefa Instytutu - muzyka i menadżera Maxymiliana Bylickiego, który zastąpi dotychczasowego "głównego" dyrektora - Andrzeja Kosowskiego. Tyle, że Bylicki wypowiada się na razie tylko o muzyce - czyli o połowie zakresu działalności Instytutu. O przyszłości tańca w Instytucie Muzyki i Tańca nie wiemy dokładnie nic. Tymczasem choreografowie odgrywają coraz większą rolę w teatrze. Mają wielki wkład w rozwój nowych języków teatralnych - gdyby nie Maćko Prusak, Dominika Knapik czy Paweł Sakowicz, twórczość Jana Klaty, Eweliny Marciniak czy Magdy Szpecht wyglądałaby zupełnie, zupełnie inaczej. Teatr coraz częściej dopuszcza też do samodzielnej pracy cenionych polskich artystów tańca - takich jak Sakowicz, Marta Ziółek czy Cezary Tomaszewski. Od lat narzeka się na brak instytucji zajmujących się tą sztuką - centrów choreograficznych czy teatrów tańca, albo przynajmniej stałych scen tanecznych w rama