"Słowacki umiera" Radosława Stępnia i Konrada Hetla w reż. Radosława Stępnia w Narodowym Starym Teatrze w Krakowie. Pisze Przemek Gulda na swoim koncie profilowym.
Propozycja z cyklu "Młodzi w Starym", która ma trafić do regularnego repertuaru. Stępień i jego stały dramaturg, Konrad Hetel, wzięli się za bary z nieśmiertelną w Polsce tradycją romantyczną. Zrobili to nader mądrze i kompetentnie, z gracją i dawkowanymi w odpowiednich dawkach i momentach humorem. Ich Słowacki marzy o wielkiej Polsce, waha się, miota, mierzy się ze słabością własnych bohaterów, a wreszcie rzeczywiście umiera. W spektaklu, świetnie zagranym przez młodych aktorów i aktorkę, idealnie udało się złapać balans między romantycznym patosem i dystansem. TEATR: Słowacki umiera, reż. Radosław Stępień, Narodowy Stary Teatr, Kraków