KRYSTYNA Skuszanka jeszcze raz sięgnęła po "Fantazego". Najnowsza premiera tej sztuki w Teatrze im. Słowackiego wyraźnie odbiega od inscenizacji wrocławskiej sprzed lat dziesięciu. W tamtym przedstawieniu Skuszanki rzeczywistość sceniczna została jakby wymyślona, poddana estetycznej sublimacji, kontury konfliktów uległy przez to złagodzeniu, a dominował niemal wyłącznie wątek Fantazy - Idalia. Obecna krakowska realizacja ma inny klimat, inaczej rozłożone akcenty. Jest surowsza i żywsza w tonacji, świadomie oparta na zasadzie kontrastu między osobowością tytułowego bohatera, a postawą Jana i Majora. Skuszanka odczytuje tekst "Fantazego" jako przedostatni rozdział autobiografii romantycznego pokolenia. Oto dwa warianty jego losów: doświadczenia Jana - konspiracja, walka, zesłanie oraz doświadczenia Fantazych - ucieczka w świat poetyckiej wyobraźni. Utwór Słowackiego - jak pisze Skuszanka w notatkach reżyserskich - to "studium przemiany romantyzmu w d
Tytuł oryginalny
Inny "Fantazy"
Źródło:
Materiał nadesłany
Trybuna Ludu nr 190