"Kinky Boots" Harveya Fiersteina i Cyndi Lauper w reż. Eweliny Pietrowiak w Teatrze Dramatycznym w Warszawie. Pisze Tomasz Miłkowski w Dzienniku Trybuna.
Przypadek sprawił, że w tym samym czasie, kiedy odbywała się w warszawskim Teatrze Dramatycznym premiera musicalu "Kinky Boots", ruszyła pielgrzymka Rodzin Radia Maryja. Każda impreza w innych butach. Nie wiem, w jakich butach podążali do celu pielgrzymi. Domyślam się, że powinny być wygodne, aby nie dorobić się bąbli albo i poważniejszych kontuzji. Butów jednak nie da się pominąć w przygotowaniach do wędrówki, tak jak butów nie mogą lekceważyć drag queens, bohaterki wspomnianego musicalu, jako narzędzia uprawianego przez nich zawodu. Rzecz jednak nie tyle w butach, ile w nieprzenikalności obu światów. Kiedy posłuchać słów, jakie płynęły podczas pielgrzymki z ust kaznodziei i zestawić je z przesłaniem musicalu, okaże się, że uczestników tych dwóch równoległych zdarzeń dzieli niemal wszystko. Jakby żyli w innych światach, w innych epokach, poruszali się w odmiennych i nieprzechodnich środowiskach. I choć porównywanie pielgrzymki ze