Pierwsza premiera w odbudowanym po pożarze Teatrze Polskim, na którą zaproszono prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego, może się nie odbyć. Najważniejsze instalacje teatralne są niesprawne.
"Szanowny Panie Wojewodo. Wystawienie 20 maja Improwizacji Wrocławskich w reż. Andrzeja Wajdy wydaje się być niemożliwe" - napisał we wtorek do wojewody Janusza Zaleskiego dyrektor Teatru Polskiego we Wrocławiu Jacek Weksler. Tekst tego pisma udało się nam zdobyć wczoraj. Teatr ma poważne zastrzeżenia do wykonania instalacji elektroakustycznej i tzw. interkomu (służy do porozumiewania się obsługi technicznej w trakcie spektaklu). Jak pisze dyrektor Weksler, urządzenia te oraz sieć elektroenergetyczna nie nadają się do użytku. Lista zarzutów obejmuje siedemnaście pozycji. Specjaliści, z którymi rozmawialiśmy, uważają, że są one poważne, dowodzą niekompetencji i braku zrozumienia potrzeb teatru przez wykonawcę. Przedstawiciele wykonawcy - wrocławskiej firmy EOS - są oburzeni zarzutami. Mówią, że padli ofiarą nieczystej konkurencji. Ich zdaniem niektóre uwagi to nieprawda, inne to dodatkowe, zgłoszone w ostatniej chwili życzenia, a pewne us