EN

31.07.1976 Wersja do druku

Improwizacje improwizacji

NIGDY do tej pory nie oglądałem przedstawień Teatru Adekwat­nego, który od 1969 r. działa na piętrze, w sali Domu Kultury Nau­czyciela na Starym Mieście w War­szawie. Moja strata, albowiem kolej­na jego premiera "Bhagawad Gity", czyli fragmentu staroindyjskiego po­ematu Mahabharata, nakłoniła mnie do kilku refleksji, jakich nie wy­niósłbym w tej chwili z innego tea­tru, może jedynie z "Apocalypsis cum figuris" Grotowskiego, ale w jej wer­sji jeszcze z 1970 r. Jest bowiem coś odświętnego i uroczystego w samej aurze tego teat­ru, który nazwałbym domem medy­tacji, bo na to co nastąpi w sali tea­tralnej czekają ludzie w skupieniu, jakby z nabożeństwem gromadząc się w podłużnym westybulu, a z tej sali dochodzą dźwięki muzyki, przy­tłumionej, monotonnej, ale wibrują­cej jakimś lamentem, skargą, mod­litwą; wciska się więc ciągle do uszu ta muzyka wykonywana na indyj­skich instrumentach przez studentów filozofii warszawskiego uniwersyte­tu,

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Improwizacje improwizacji

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 31

Autor:

Bogdan Danowicz

Data:

31.07.1976

Realizacje repertuarowe