Na początek chciałem przypomnieć o pewnej audycji, a raczej gatunku audycji niezupełnie jeszcze zaaklimatyzowanym" w TV, rokującym jednak dobre nadzieje. Mowa tu o "Amfiparnasse czyli Improwizacji z musu" uciesznej krotochwili muzycznej nadanej w środę 28.X. z Warszawy (Interwizja). Wartość tej audycji polega na tym, że propaguje dobrą, dawną muzykę przy pomocy swoistej "commedii dell'arte", łącząc pantomimiczne i improwizowane scenki z popisami chóru i orkiestry. Na szczególne uznanie zasługuje zespół z Bydgoszczy, specjalizujący się w dawnej muzyce pn. "Pro musica antiqua", który wykonał partie chórowe i orkiestralne w owej "comedia harmonica" (prototypie współczesnych komedii muzycznych, musicali, operetek itp.) młodzi aktorzy warszawscy ze swobodą próbowali się przedzierzgnąć w XVIII-wiecznych komediantów choć brakowało im nieco wyrobienia w fikaniu koziołków i mimicznej improwizacji. Fabuła czyli bajeczka była nieco rozciągnięta i monoton
Tytuł oryginalny
Improwizacja z musu
Źródło:
Materiał nadesłany
"Gazeta Robotnicza" nr 45