"Iluzje" w reż. Agnieszki Glińskiej z Teatru na Woli w Warszawie na XXVIII Gorzowskich Spotkaniach Teatralnych. Pisze Dariusz Barański w Gazecie Wyborczej - Zielona Góra.
Premiera każdej nowej sztuki Iwana Wyrypajewa jest w stolicy wydarzeniem. Premiera "Iluzji" w reż. Agnieszki Glińskiej miała miejsce ledwo we wrześniu, a już kilka tygodni później aktorzy Teatru na Woli pokazali ją w Gorzowie. Jak Gorzowska publiczność przyjęła nowy tekst znanego rosyjskiego dramatopisarza, którego zna już m.in. z wystawianego u nas "Dnia Walentego"? Komentarze po spektaklu były skrajnie różne: dziwna, przejmująca, trudna, wspaniała, nudna. Rzeczywiście. Jeśli ktoś się spodziewał, że będzie się na scenie "działo", mógł się rozczarować. Mógł się poczuć też rozczarowany, jeśli nastawił się na ubaw, bo nie do końca o to chodzi Wyrypajewowi, gdy swoje sztuki nazywa "komedią". Humor tu bowiem bardziej subtelny niż u większości polskich autorów. Jeśli jednak widz w porę przestawił się na analizowanie niuansów emocjonalnych w relacjach między ludźmi, materiału miał tego wieczoru aż nadto. Przewrotna, dotkliwa hi