EN

13.07.1993 Wersja do druku

Iluzja

JAKA jest i gdzie przebiega granica między rzeczywisto­ścią a złudzeniem? Czy w ogóle jest taka granica? Czy w świecie ludzkim możliwa jest surowa, naga realność? Co jest autentycznością, a co grą? Nad podobnymi pytaniami bie­dzą się od niepamiętnych czasów myśliciele, artyści, pisarze - poszukiwacze prawdy i sensu. A przeciętny człowiek, choćby i ten współczesny, zdawałoby się, taki trzeźwy i racjonalny, scep­tyczny i nieskłonny do metafi­zycznych porywów, jakże często pada ofiarą iluzji i urojeń, włas­nych i cudzych. Maski, zgrywy, fantasmagorie, infantylne maja­czenia, gry towarzyskie i poli­tyczne - są jego codziennym pokarmem. Człowiek gra - na scenie publicznej, w domu, w środowisku zawodowym; gra przed ludźmi, przed sobą, nawet przed Bogiem. Gra tak zapamię­tale. W takim samozakłamaniu, że niekiedy już nie wie, kim jest i czego chce. Utrata tożsamości i poczucia rzeczywistości stała się chorobą duchową o zasięgu epidemicz

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Iluzja

Źródło:

Materiał nadesłany

Słowo-Dziennik Katolicki nr 120

Autor:

Kazimierz Kania

Data:

13.07.1993

Realizacje repertuarowe