Jutro wieczorem w Teatrze Polskim ostatnia premiera w tym sezonie - "Szwoleżerowie" Artura Patygi w reżyserii Jana Klaty. O ile jedni przyjdą do teatru, by zobaczyć efekt pracy znanego i cenionego reżysera z bydgoskim zespołem, innych przyciągnie temat - żużel! Czarny i zdecydowanie bydgoski sport jako temat najnowszego spektaklu wybrał sobie sam reżyser. Pod niego została napisana sztuka, której autor, zanim zabrał się do pisania, przeprowadził w sumie kilkadziesiąt godzin rozmów z zawodnikami, z ich rodzinami, z kibicami. Filtrował fora internetowe miłośników speedwaya, oglądał filmy, mecze, materiały spoza toru... Tymczasem, jak mówi dyrektor Teatru Polskiego, Paweł Łysak, będzie to o żużlu, ale niezupełnie... Fryzjer i Miszczu - Żużel to sport, który jest polską specjalnością. Nigdzie indziej nie ma takiego napięcia, takiego ryzyka. Jest w nim jakaś potęga, wrażenie ostateczności. To, co mnie pociąga w żużlu, to
Tytuł oryginalny
Ile żużla w żużlu?
Źródło:
Materiał nadesłany
Express Bydgoski nr 162