Kiedy słyszymy aktor, od razu mamy przed oczami tych najbardziej popularnych, którzy faktycznie w branży filmowej zarabiają najwięcej. Jednak nie wszyscy aktorzy chodzą po czerwonym dywanie i zarabiają bajońskie sumy.
Wiele z nich pracuje w teatrze państwowym lub prywatnym, a i o taki etat jest coraz trudniej. Mimo to zainteresowanie studiami aktorskimi nie maleje. Jak sobie radzą ci aktorzy, których nie widać na co dzień w telewizji? - Pracuję w Teatrze Ludowym w Krakowie. Dyplom Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej uzyskałam eksternistycznie. Przed uzyskaniem dyplomu zarabiałam 60 zł za spektakl, teraz jest to 100 zł - opowiada 27-letnia Monika. - Gramy cztery spektakle na miesiąc, ale z tym bywa różnie. Pracuję także przy projekcie teatralnym, gdzie zarabiam 200 zł za spektakl, wcześniej było to ok. 40 zł - dodaje. Czy da się z tego utrzymać? - Oczywiście, że nie. Skończyłam także dziennikarstwo, więc dorabiam sobie, pracując w portalu internetowym, czasem trafi się jakaś reklama albo inne zlecenie, zawsze są to jakieś dodatkowe pieniądze - mówi Monika. Skontaktowaliśmy się też z jedną z aktorek Teatru Słowackiego w Krakowie. Ma ona wieloletnie d