"Czy pan istnieje, Mr Johnes?" w reż. Krzysztofa Raua w Białostockim Teatrze Lalek. Pisze Monika Żmijewska w Gazecie Wyborczej - Białystok.
Zagadka. W ub. r. dr Greg dostał do operacji 18 pacjentów, a po operacji wyszło... 19. Jak to możliwe? Bywa też odwrotnie. Z dwóch pacjentów można zrobić jednego. Wszystko to na scenie w teatrze lalek, a wcześniej u Lema, który takie historie wymyślił 60 lat temu. Nadal są sugestywne i przerażające - u lalkarzy absurd zyskuje jeszcze ciekawą multimedialną oprawę. Do zobaczenia w sobotę i niedzielę (13-14.12) o godz. 18. Białostocki Teatr Lalek sięgnął po słuchowisko radiowe "Czy pan istnieje, Mr Johnes", które Stanisław Lem opublikował w 1955 roku. Mało komu - poza geniuszem naszej fantastyki - nie śniło się wówczas, że w kilka dekad później wirtualne byty staną się rzeczywistością, telefony nosić będziemy przy sobie, a za pomocą komputera załatwimy prawie wszystko. Wtedy też nie były właściwie poruszane tematy identyfikacji płci, ustalenia osobowości prawnej i wynikające z tego kłopoty z ubezpieczycielami, mało kto słyszał też