Premiera słynnych "Igraszek z diabłem" na podstawie sztuki Jana Drdy odbyła się w Teatrze Telewizji 14 stycznia 1980 roku. Spektakl w reżyserii Tadeusza Lisa należy dziś do ścisłego kanonu, znany jest niemal na pamięć i na wyrywki, wielokrotnie powtarzany. Przede wszystkim ze względu na wspaniałe kreacje aktorskie - pisze Piotr Legutko w Gościu Niedzielnym.
Magdalena Zawadzka i Barbara Wrzesińska, Wojciech Pokora i Marian Kociniak, Janusz Gajos i Janusz Rewiński... Długo by wymieniać, poprzestańmy na Marku Kondracie i jego ojcu Tadeuszu (w roli Belzebuba, któremu muchy nie dają spać). Zapewne gdyby zorganizowano konkurs na najpopularniejszą komedię ze Złotej Setki Teatru Telewizji, "Igraszki" byłyby jednym z faworytów. Tekst przypowieści o walce dobra ze złem, stylizowany na starą ludową baśń, powstał w czasie okupacji. W Polsce był już wystawiany na deskach scenicznych ponad 50 razy. W telewizji spektakl pokazano po raz pierwszy w 1966 roku, a w najbliższy poniedziałek, dokładnie w 40. rocznicę tej najsłynniejszej inscenizacji, zobaczymy nowe "Igraszki z diabłem" zrealizowane w krakowskim studiu przez Artura "Barona" Więcka. Można pogratulować odwagi wszystkim twórcom - jak tu bowiem uciec od porównań z "oryginałem"? Choć z drugiej strony wielokrotne inscenizacje tych samych klasycznych tekstów