EN

23.12.2001 Wersja do druku

Idź i nie grzesz więcej

Długo biłam się z myślami, czy opi­sać wuppertalski spektakl "Siedmiu grze­chów głównych" od razu po powrocie z Niemiec, czy odczekać do warszawskiej premiery słynnego "amoralitetu" spół­ki Brecht-Weill. Przedstawień Piny Bausch recenzować nie wypada, a po­równanie czegokolwiek z jej wszech­ogarniającą wizją świata opowiedzia­nego przez taniec, gest, słowo i muzy­kę może okazać się zabójcze nie tylko dla debiutanta. W Operze Narodowej za "Siedem grzechów" wzięli się jednak starzy wyjadacze, z reżyserem Janu­szem Wiśniewskim i wykonawczynią roli (partii?) Anny I, Krystyną Jandą. Spektakl jest zatem z góry skazany na sukces, przynajmniej w kręgach wiel­bicieli obojga wymienionych. Jak ma się efekt ich współpracy do warstwy muzycznej i wydźwięku dzieła, to już zupełnie inna sprawa. Przypomnijmy pokrótce: prapremie­ra "Siedmiu grzechów głównych" odbyła się 7 czerwca 1933 roku w paryskim Theatre des Champs-Elysees, anonso­wana jak

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Idź i nie grzesz więcej

Źródło:

Materiał nadesłany

Ruch Muzyczny nr 26

Autor:

Dorota Kozińska

Data:

23.12.2001

Realizacje repertuarowe