Od 1 marca Wilno i Wileńszczyzna ma tradycyjną randkę ze sztuką teatralną - trwają "Idy Teatralne'17" - organizowane od 10 lat przez Polskie Studio Teatralne w Wilnie oraz Klub Sztuki Teatralnej. O tegorocznych "Idach" z kierownik Studia Lilią Kiejzik rozmawia Janina Lisiewicz.
Tego roku "Idy" obchodzą jubileusz - organizowane są po raz dziesiąty. Pomyślane jako preludium do Dnia Teatru, stały się wspaniałą okazją do prezentacji i zaciekawienia sztuką teatralną szerokich rzesz rodaków na Wileńszczyźnie i nie tylko...? - Organizowane wspólnie z Klubem Sztuki Teatralnej "Idy" są nie tylko jubileuszowe, ale też międzynarodowe - wykroczyły poza Litwę: gościliśmy w ich ramach w dniach 4 i 5 marca w Łodzi i Tomaszowie Mazowieckim. Łódź jest bardzo częstym punktem docelowym waszych artystycznych wojaży? - Tak, dzięki życzliwej współpracy i gościnności z Oddziału Stowarzyszenia "Wspólnoty Polskiej" w Łodzi (prezes Maria Piotrowicz) i, oczywiście, licznej rzeszy wilniuków i ich potomków, którzy są wśród widzów na naszych spektaklach, chętnie przyjmujemy te zaproszenia. Zaprezentowaliśmy podczas marcowego pobytu dwa monodramaty: "Zapiski oficera Armii Czerwonej" oraz "Tu mówi Szwejk". Spotkały się z bardzo życ