EN

29.10.2009 Wersja do druku

Idiota wśród Rysiów i dziwek

"Idiota" w reż. Wojciecha Kościelniaka w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu. Pisze Jacek Sieradzki w Przekroju.

w świetle ostatnich wydarzeń nawet nie szokuje radykalna wulgaryzacja powieści Dostojewskiego w musicalowej wersji. Bo przecież można, wytężywszy wyobraźnię, akceptować wpisanie Rogożyna z jego męską siłą, cholerycznym usposobieniem i liryczną duszą pod gruboskórną powłoką w znanych z wiadomych stenogramów wesołych Rysiów od jednorękich bandytów. Wówczas nawet pomysł od czapy - że książę Myszkin jest dawnym ideowcem z Solidarnością na koszulce, który wraca z emigracji i patrzy z niebotycznym zdumieniem, co mu się porobiło w ojczyźnie - znajdzie uzasadnienie. W wariackiej koncepcji Wojciecha Kościelniaka wiele można - przy porcji dobrej woli - usprawiedliwić. Poza jednym. Poza zrobieniem z Nastazji Filipowny prymitywnej, odstręczającej dziwki. Każdy czytelnik "Idioty" wie, że w tym momencie zamysł traci sens, a przedstawienie zamieni się w bezładny zbiór scen dramatycznych, wokalnych i tanecznych. W tym paru, owszem, znakomitych, ale i

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Idiota wśród Rysiów i dziwek

Źródło:

Materiał nadesłany

Przekrój nr 43/27.10.09

Autor:

Jacek Sieradzki

Data:

29.10.2009

Realizacje repertuarowe