EN

19.02.2009 Wersja do druku

Idealnie przewidywalny bunt

"Lot nad kukułczym gniazdem" w reż. Jana Buchwalda w Teatrze Powszechnym w Warszawie. Pisze Aneta Kyzioł w Polityce.

Dyrektor warszawskiego Teatru Powszechnego Jan Buchwald wyreżyserował na swojej scenie "Lot nad kukułczym gniazdem" Dale'a Wassermana. W 1977 r. na tej samej scenie miała premierę legendarna inscenizacja Zygmunta Huebnera, z pamiętnymi rolami m.in. Wojciecha Pszoniaka, Bronisława Pawlika i Franciszka Pieczki. Piętnujący represyjność systemu, opowiadający się za wolnością jednostki dramat Wassermana odbierany był wówczas jednoznacznie - jako głos sprzeciwu wobec tłamszącego prawa człowieka systemu komunistycznego. Do Polski Ludowej idealnie pasowała metafora państwa jako szpitala psychiatrycznego, sprawdzał się obraz obywateli jako biernych, ogłupianych pacjentów, "dla ich własnego dobra" pozbawianych przez personel rzeczywistych praw. Co oznacza "Lot" w Polsce świętującej 20-lecie obrad Okrągłego Stołu? Chyba dogoniliśmy świat opisany w sztuce: skrojony dla silnych, stosujących się do norm i reguł, w którym słabość i nieprzystosowanie wywołuj

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Idealnie przewidywalny bunt

Źródło:

Materiał nadesłany

Polityka nr 8/21.02

Autor:

Aneta Kyzioł

Data:

19.02.2009

Realizacje repertuarowe