Teatr "Pinokio", po ośmiu latach błąkania się mógł nareszcie zaprezentować pierwszą premierę na wyremontowanej scenie przy ul. Kopernika 16. W sytuacji, gdy jest raczej tendencja do zamykania instytucji kulturalnych, osiągnięcie "Pinokia" ma szczególne znaczenie. Czy ta pierwsza po latach premiera na nowej starej scenie była udana? Była na pewno udana od strony aktorskiej. Spektakl "Ania i teatr" jest zestawem krótkich bajek Hansa Christiana Andersena, tworzących coś w rodzaju etiud aktorskich. Każda z nich wymaga trochę innych środków wyrazu i ekspresji. Na szczęście aktorzy "Pinokia" poradzili sobie z tym zadaniem wspaniale i stanowili największy atut przedstawienia. W zasadzie wszyscy grali pięknie i trudno kogoś wyróżnić, jednak najatrakcyjniejsze sceny udało się stworzyć Aleksandrze Parze i Włodzimierzowi Wdowiakowi (zwłaszcza fragment z igłą i palcami). Wiele przyjemności dostarczało także oglądanie poczynań Urszuli Binkowskiej i Darius
Tytuł oryginalny
Idealna czystość strychu
Źródło:
Materiał nadesłany
Dziennik Łódzki Nr 16