"O mężnym Pietrku i sierotce Marysi. Bajka dla dorosłych" Jolanty Janiczak w reż. Wiktora Rubina w w Teatrze Polskim w Poznaniu. Pisze Krzysztof Tomasik w Krytyce Politycznej.
Marię Konopnicką możemy wciąż trzymać na cokole, ale możemy też pozwolić jej z niego zejść. Czego chciała ona sama nigdy nie miało wielkiego znaczenia, ani dla jej rodziny, ani narodowców śpiewających "Rotę". Kilka lat temu przy okazji jednego z kolejnych Marszów Niepodległości w internecie pojawił się uświadamiający mem z wizerunkiem poetki i tekstem: "Narodowcu! Czy wiesz, że śpiewając Rotę, rozpowszechniasz twórczość Marii Konopnickiej, która żyła przez lata w związku z Marią Dulębianką i jest ikoną polskiego ruchu LGBT?". Tym tropem, w związku z hucznie obchodzoną rocznicą 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości, poszli Jolanta Janiczak i Wiktor Rubin, którzy postanowili przyjrzeć się bliżej fenomenowi Konopnickiej i rozpracować jego kolejne elementy. A kluczem do wielu spraw jest oczywiście jej związek z Marią Dulębianką, pełnoprawną bohaterką spektaklu, tytułowym "Pietrkiem" (pieszczotliwe określenie pisarki