"I więcej nic nie pamiętam..." w reż. Piotra Jędrzejasa Teatru Na Woli w Żydowskim Instytucie Historycznym w Warszawie. Pisze Danuta Maciejewska w portalu yeppy.pl.
Matka i córka. Bohaterska lekarka z warszawskiego getta i aktorka na oczach publiczności próbują nawiązać dialog... o przeszłości, lecz nie tylko. "Przychodzę czasem na ulicę Sienną czy Śliską, patrzę na bramę szpitala, zaglądam przez kraty i widzę, że nie ma już rajskich jabłoni, które tu kwitły. Ale zamykam oczy i wtedy otwiera się brama, ta od Śliskiej, gdzie kiedyś rozebrało się bezdomne dziecko, i wychodzą z niej wszyscy ci, których nie ma...". To jedne z ostatnich słów wspomnień Adiny Blady Szwajger, dowód na to, że przeszłość nie jest wiecznie zamkniętą księgą. Lekarz pediatra żydowskiego pochodzenia, łączniczka ŻOB po stronie aryjskiej oraz później uczestniczka Powstania Warszawskiego, od 1940 roku pracowała w Szpitalu Dziecięcym Bersonów i Baumanów. Kiedy dotarła do niej wiadomość o rychłym wejściu gestapo do szpitala, podała dzieciom śmiertelną dawkę morfiny, aby oszczędzić im gorszej śmierci. W latach 70. XX