"Eva" wg scenariusza i w reż. Joanny Szczepkowskiej w Teatrze Rampa w Warszawie. Pisze Anna Czajkowska w Teatrze dla Wszystkich.
Na Scenie Kameralnej Teatru Rampa królują klimatyczne brzmienia, muzyczne fascynacje zrodzone z pasji i poetycki, piękny głos wokalistki. Wzruszająca opowieść, teatralna ballada o niezwykłej kobiecie, amerykańskiej piosenkarce Evie Cassidy, od niedawna gości na wspomnianej scenie i mam nadzieję, że pozostanie tam na dłużej. Przypomina, a niektórym widzom przybliża legendę dziewczyny z gitarą, obdarzonej niezapomnianym, ponadczasowym głosem, ale i charakterem, który nie pozwolił jej na walkę o sukces sceniczny. Z natury nieśmiała, jako nastolatka nie myślała o karierze zawodowej wokalistki, choć jej umiejętności głosowe zachwycały wszystkich. Postać zmarłej w wieku trzydziestu trzech lat artystki zainspirowała Joannę Szczepkowską, która postanowiła zamienić niezwykłą historię Evy w teatralną opowieść. Eva Cassidy nie pasowała do show-biznesu. Jeśli chodzi o gust artystyczny, nie chciała słuchać producentów czy agentów muzycznych, od