EN

29.01.2002 Wersja do druku

I kijem, i pałką

Unia Teatr Niemożliwy znów zaprosiła widzów do swojej zimowej siedziby w Kuchniach Królewskich pałacu w Wilanowie, tym razem na premierę tragikomicznej "Szopki Don Cristobala" Federica Garcii Lorki.

W ciągu niespełna godziny na tle ozdobionego pastelowym pejzażem parawanu, nad nim i za nim rozegra się mrożąca krew w żyłach historia feralnego małżeństwa ospałego Don Cristobala z ognistą Rositą. Będzie i zbrodnia, i rabunek, i gwałt, i cudzołóstwo, i zdrada, i dzieciobójstwo (pięciokrotne!), a wszystko to suto "pokropione" Cristobalową pałką. Bo hiszpański Cristobal to bliski krewniak włoskiego Pulcinelli, niemieckiego Kaspra, francuskiego Guignola, rosyjskiego Pietruszki czy angielskiego Puncha - ludowego prostaka, który sądzi świat podług siebie i wymierza mu sprawiedliwość swoją maczugą. Lalkowy sceniczny żart Federica Garcii Lorki wywiedziony z komedii dell'arte i andaluzyjskiego folkloru w inscenizacji Wojciecha Olejnika nabiera dodatkowych znaczeń i smaków. To nie tylko opowieść o największych ludzkich namiętnościach i najniższych instynktach, lecz także próba refleksji nad relacjami teatru i życia. Animatorami groteskowego pacynko

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

I kijem, i pałką

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Stołeczna nr 24

Autor:

Liliana Bardijewska

Data:

29.01.2002

Realizacje repertuarowe