"Return to the Voice" w reż. Grzegorz Brala w Teatrze Pieśń Kozła we Wrocławiu. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
W ubiegły weekend w kościele św. Marii Magdaleny zdarzył się cud. Artystom Teatru Pieśń Kozła, śpiewającym w języku gaelic, udało się nawiązać porozumienie z widownią ponad barierą języka. Jednocześnie, nadając pieśniom wymiar spektaklu, "Return to the Voice" zachował siłę rytuału. Językiem gaelic posługuje się dziś, według różnych szacunków, od około 16 do 58 tys. osób na świecie. Nie wiem, czy którakolwiek z nich była w ten weekend we wrocławskim kościele św. Marii Magdaleny. Sama nie znam w tym języku ani słowa, a jednak wychodząc w sobotni wieczór z kościoła nie musiałam zastanawiać się, o czym śpiewała/melorecytowała Monika Dryl. Wyraźnie słyszałam: "dlaczego odchodzisz?", choć nie padło tu ani jedno słowo po polsku. Bo cóż innego mogła wyśpiewać w ten sposób - drżącym głosem, na krawędzi między rozpaczą a determinacją, z twarzą mokrą od łez? Intuicja okazała się trafna - moje przeczucia potwierd