W TEATRZE "Wybrzeże" w Gdańsku odbyła się premiera rewii w inscenizacji Tankreda Dorsta i Petera Zadka na podstawie powieści Hansa Fallady "I cóż dalej szary człowieku?". Przedstawienie wyreżyserował Maciej Kochańczyk. Wspaniałe kreacje aktorskie stworzyli Mirosław Baka , który grał rolę Pinnenberga oraz Anna Bielańska, studentka III roku PWSTFiTV w Łodzi. Podczas wykonywania jednej z piosenek Marzena Nieczuja-Urbańska, która wcieliła się w rolę konferansjera, spadła ze sceny. Aktorka wybrnęła z tej niezręcznej sytuacji. Obyło się bez poważniejszych kontuzji. W "Wybrzeżu" w trakcie przedstawienia było chłodno. Dyrekcja najwyraźniej oszczędza na ogrzewaniu. Jednak że chłodną atmosferę można było odczuć także na widowni. Animatorem większości niezbyt głośnych oklasków był... S. Michalski. Premierę przyjęto ozięble, widownia nie domagała się bisów.
Tytuł oryginalny
"I cóż dalej szary człowieku?" Chłodno w teatrze
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Gdańska