"Bracia i siostry" w reż. Mai Kleczewskiej z Teatru im. Jana Kochanowskiego w Opolu. Pisze Agnieszka Górnicka w serwisie Teatr dla Was.
"Bracia i siostry" w reżyserii Mai Kleczewskiej to spektakl inspirowany wątkami z dwóch klasycznych dzieł literatury rosyjskiej, z "Braci Karamazow" Fiodora Dostojewskiego oraz "Trzech sióstr" Antoniego Czechowa. W inscenizacji nie doszukamy się jednak dosłownej i oczywistej interpretacji obu utworów, a raczej metaforycznego i niejednoznacznego przeniesienia ich bohaterów w zupełnie nowe realia - świat jakże bliski dotychczasowej twórczości artystki. Akcja sztuki rozgrywa się w klaustrofobicznej, zamkniętej przestrzeni naznaczonej wszechobecnym chaosem i dezintegracją. W tle słyszymy dudniące, stłumione dźwięki, które potęgują wrażenie niepewności i nieustannego zagrożenia. To obraz świata po katastrofie, w którym ludzie zaszyci w podziemnym bunkrze, pozbawieni nadziei i perspektyw zatracają się w bezczynności i stagnacji. Kleczewska bada granice relacji międzyludzkich, w momencie całkowitej samotności, strachu, niepewności i poczucia odrzucenia. Pr