"Afrykańska przygoda" w reż. Marioli Fajak-Słomińskiej i Janusza Słomińskiego we Wrocławskim Teatrze Lalek. Pisze Magda Piekarska w Gazecie Wyborczej - Wrocław.
Wrocławski Teatr Lalek ma propozycję dla najmłodszej publiczności. I na tym wyczerpują się zalety "Afrykańskiej przygody". Bo inicjacja w teatr, jaką zaserwowali małym widzom jej twórcy, niewiele ma wspólnego ze sztuką. Więcej z estetyką podpatrzoną w Ikei i u producentów chińskich zabawek. To smutny paradoks, że w czasach renesansu polskiej ilustracji dziecięcej w teatrze małych widzów karmi się tak kiczowatą estetyką. Paradoks podwójny, bo wszystko odbywa się na scenie, która swoją publiczność, bez względu na wiek, zawsze traktowała poważnie, nigdy nie zakładając, że małemu człowiekowi w kontakcie ze sztuką potrzebne są protezy pośledniejszego gatunku. "Afrykańska przygoda" w reżyserii Marioli Fajak-Slomińskiej i Janusza Słomińskiego to rodzaj teatralnego formatu - spektakle w identycznej plastycznej formie były wcześniej grane w Szczecinie i Gdańsku. W opowieści o sennej przygodzie Adasia (rodzicom maluchów ta postać skojarzy s