EN

1.10.2011 Wersja do druku

`hur:a

Kobiecy projekt chóralny zrealizowany w Instytucie Teatralnym (dwie kolejne odsłony: "Tu mówi chór" i "Magnificat") już na etapie kom­pletowania obsady zapowiadał się niezwykle: na casting zapraszano wszystkie kobiety, które miałyby ochotę na wspólne działanie, bez względu na wiek, profesję, wygląd i umiejętności wokalne. To cieka­we: zgłosić się do chóru bez ustawionego głosu, znajomości nut i całej potrzebnej reszty - i znaleźć w nim swoje miejsce. Przypuszczam, że jednak jakaś "reszta" była pożądana, choćby w postaci elementar­nego poczucia rytmu, ale z pewnością profesjonalne wykształcenie muzyczne wśród kryteriów doboru uczestniczek plasowało się gdzieś na końcu listy. A na czele listy była może potrzeba zrobienia czegoś nowego, działania, choćby nawet o nie całkiem określonym kierun­ku. Ostatecznie ten chór złożył się z kobiet, które się pięknie różnią i pięknie jednoczą. Są tu bardzo młode dziewczyny, kobiety w

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

`hur:a

Źródło:

Materiał nadesłany

Didaskalia nr 10

Autor:

Ewa Guderian-Czaplińska

Data:

01.10.2011