Waldemar Śmigasiewicz od lat zafascynowany jest twórczością Witolda Gombrowicza. W Bagateli grany jest "Ślub" w jego reżyserii, a teraz przygotował spektakl, "Hulajgęba", oparty na własnej adaptacji "Ferdydurke" i "Dzienników". "Bohater Ferdydurke i Dzienników - człowiek trzydziestoletni, pisarz, zostaje przeniesiony do szkoły i umieszczony w klasie siedemnastoletnich uczniów. Nikt nie zauważa jego dorosłości - Józio jako uczeń uczestniczy w funkcjonowaniu szkolnej machiny. Mieszka na pensji u nowoczesnych państwa Młodziaków, gdzie jest świadkiem maniery nowoczesności i mody na postęp w mieszczańskiej rodzinie. Pozór miesza się tu z kłamstwem. Umęczony tym środowiskiem Józio ucieka wraz ze swoim kolegą Miętusem na wieś, do parobka - z nadzieją, że tu znajdzie szczerość i naturalność istnienia prawdziwego człowieka. Niestety wieś także jest sferą zafałszowaną, nawet miłość Józia i Zosi ze dworu powiela typowy schemat. A zatem akcja roz
Tytuł oryginalny
Hulajgęba
Źródło:
Materiał nadesłany
Gazeta Wyborcza - Kraków Nr 7