Jest coś takiego w tej tragedii Szekspira, co każe kolejnym pokoleniom aktorów i reżyserów mierzyć się z losami "syna Danii". Zagranie tytułowej roli stanowi marzenie większości aktorów i sceniczną nobilitację nielicznych. Również dla reżyserów i dyrektorów teatrów inscenizacja zdarzeń dziejących się na zamku Elsynor stanowi sprawdzian ich umiejętności. Sukcesem reżyserskim jest nowatorskie odczytanie dzieła, z którym mierzyli się najwięksi. Dla dyrektora natomiast już samo wystawienie sztuki jest dowodem wielkich możliwości sceny, którą kieruje. Zwłaszcza że gdy jest to inscenizacja udana, przyjdą na nią zarówno uczniowie jak intelektualiści. "Hamlet" pozostaje bowiem symbolem teatru. Ten dramat wymieni jako najbardziej znaną sztukę przeciętny, zagadnięty na ulicy przechodzień. Również szekspirowskie "To be or not to be..." weszło w charakterze sentencji do prawie wszystkich języków świata. Paweł Hostowiec n
Tytuł oryginalny
Hulaj-horodyny i czaszka Yorricka
Źródło:
Materiał nadesłany
Tygodnik Polski nr 32