"Rękopis znaleziony w Saragossie" Macieja Wojtyszki i Krzesimira Dębskiego w reż. Macieja Wojtyszki w Teatrze Rozrywki w Chorzowie. Pisze Danuta Lubina-Cipińska w Rzeczpospolitej.
Imponujące widowisko według "Rękopisu znalezionego w Saragossie" w chorzowskim Teatrze Rozrywki. Po raz pierwszy powieść Jana Potockiego posłużyła za libretto musicalu, do którego muzykę skomponował Krzesimir Dębski. To silna strona tego przedsięwzięcia - działająca na emocje, często również zabawna w żonglowaniu znanymi motywami muzyka, wykorzystuje motywy żydowskie, hiszpańskie, arabskie, cygańskie, sięga po tony polskiej i francuskiej klasyki. Brzmi niemal bez przerwy, a w ucho łatwo wpadają arie i pieśni chóralne. Mozaika zmieniających się dynamicznie scen eksponuje motyw Alfonsa van Wordena jako człowieka oszukiwanego, wodzonego przez los, który nie ma pewności, że to, co mu się przytrafia, dzieje się naprawdę. Realizatorzy nie wdają się w rozważania, co jest snem, co jawą, co mistyfikacją. Wręcz odwrotnie, traktują tkankę powieści jako element teatralnej zabawy, jakby chcieli powiedzieć, właśnie tak robi się teatr. Efekty specj