12 grudnia na deskach teatru Studio premiera "Zbyt głośnej samotności" Hrabala w reżyserii Tomasza {#os#25577} Mana{/#}. Rozmawiamy z nim o kulisach powstawania spektaklu i pisarstwie Bohumila Hrabala. Przeżywamy wysyp adaptacji tekstów Hrabala: we Współczesnym {#re#18347} "Bambini di Praga"{/#}, w Dramatycznym {#re#30542} "Obsługiwałem angielskiego króla"{/#}, teraz Pana "Zbyt głośna samotność". Czy mamy modę na Hrabala? Moda ma pejoratywne znaczenie, zaczyna się i kończy, nie ma korzeni. Nie ma też ciągu dalszego. W przypadku Hrabala można mówić o opisie pewnej wrażliwości. Pisał o prostych, bardzo wrażliwych i normalnych ludziach i to jest fascynujące. "Zbyt głośna samotność" jest jednym z ważniejszych utworów Hrabala. Co takiego poruszyło Pana w tym tekście, że postanowił Pan zaadaptować go dla potrzeb teatru? Sam mam podobną wrażliwość. A tak konkretnie, spektakl ten jest trochę opowieści�
Tytuł oryginalny
Hrabal w wymiarze poetyckim
Źródło:
Materiał nadesłany
Dzień Dobry