"Hotel Nowy Świat" w reż. Magdaleny Piekorz w Teatrze Polskim w Bielsku-Białej. Pisze Henryka Wach-Malicka w Polsce Dzienniku Zachodnim.
Nowa premiera Teatru Polskiego w Bielsku-Białej nosi tytuł Hotel Nowy Świat i na pewno nie jest to tytuł przypadkowy. Hotel zawsze i na całym świecie symbolizuje miejsce, w którym krzyżują się ludzkie losy. Ten hotel stoi jednak w określonym miejscu - w Polsce. Pomysł inscenizacyjny Magdaleny Piekorz jest czytelny; reżyserka postanowiła pokazać historię naszego kraju poprzez losy postaci zatrzymujących się w wyimaginowanym hotelowym barze. Przyjeżdżają, wyjeżdżają, wiążą się w pary lub rozstają, przeżywają chwile uniesień albo grozy Wielu z nich wraca tu po jakimś czasie, dopasowując swój życiorys do zmieniających się czasów. Rzecz w tym, że w przedstawieniu nie pada ani jedno słowo, z wyjątkiem fragmentu audycji radiowej. Dramaturgia spektaklu opiera się na choreografii, scenicznym ruchu, zmianie kostiumów oraz rekwizytów, funkcjonujących w zbiorowej wyobraźni Polaków jako znaki kolejnych epok. Magdalena Piekorz nie ukrywała, że