"Król Maciuś" w reż. Dariusza Wiktorowicza w Teatrze Dzieci Zagłębia w Będzinie i "Bajka o rybaku i rybce" w reż. Grzegorza Kwiecińskiego w Teatrze Banialuka w Bielsku-Białej. Pisze Aleksandra Czapla w Gazecie Wyborczej - Katowice.
Wśród nowości sceny dziecięcej znalazły się dwie propozycje z regionu. Na artystycznej giełdzie, gdzie wartością najwyższą jest dziecięce zadowolenie, odnotowałam zdecydowaną hossę "Króla Maciusia" i - niestety - bessę "Bajki o rybaku i rybce" [na zdjęciu]. Jak donosi mądrość ludowa: raz na wozie, raz pod wozem... Nie ma drugiej tak bezwzględnej widowni jak dziecięca. Na tej scenie obowiązują bezlitosne zasady wolnego rynku: przetrwanie gwarantuje zadowolenie nieletniego klienta, oczarowanego światem po drugiej stronie rampy. W przeciwnym przypadku dzieci jasno dają do zrozumienia swoim nieskrępowanym zachowaniem, że spektakl ich nie interesuje. Teatralna hossa. Niełatwe zadanie postawił sobie Dariusz Wiktorowicz, dyrektor Teatru Dzieci Zgłębia, adaptując słynną opowieść Janusza Korczaka na sceniczne deski. Ostatecznie powstało przedstawienie wyjątkowe. Trudno bowiem orzec, czy bardziej adresowane jest do dorosłych, czy do dzieci. Niesie w