"Empire" w reż. Milo Raua, Koprodukcja Zürcher Theater Spektakel, Schaubühne przy Lehniner Platz Berlin, Steirischer Herbst Festival w Grazu na Festiwalu Prapremier w Bydgoszczy. Pisze Szymon Spichalski w portalu Teatr dla Was.
Spektakl "Empire" stanowi zwieńczenie wielkiego projektu Milo Raua. Na "Trylogię europejską" składały się jeszcze "The Civil Wars" oraz "The Dark Ages". W pierwszym z nich czwórka młodych Belgów opowiadała o swoim wyjeździe do Syrii, gdzie zamierzała dołączyć do bojówek nowo powstałego kalifatu islamskiego. Wpływ na ten ideologiczny wybór miały m. in. relacje z ojcami. Przedstawienie stawiało przede wszystkim pytanie o kulturową atrakcyjność zachodniej Europy, wewnątrz której zaczęły pojawiać się poważne cywilizacyjne pęknięcia. Mianem "The Dark Ages" określił zaś Rau lata 1945-1995, czas burzliwych powojennych przemian na Starym Kontynencie, które doprowadziły w końcu do masakry w Srebrenicy. Spektakl współtworzyło pięciu występujących (z Bośni, Serbii, Rosji oraz Niemiec), których relacje uzupełniały skomplikowaną "polityczną psychoanalizę" środkowej i wschodniej Europy. Ostatnia część cyklu otwiera jeszcze jedną płaszczyzn