Gustaw {#os#27}Holoubek{/#}. W ostatnich pięciu latach oglądaliśmy go jedynie w sztuce Hena i w "Weselu", teraz - znalazł dla siebie idealną, wielką rolę w mądrej, świetnej sztuce Jerzego {#os#1115}Jarockiego{/#} "Staś". Jest to utwór dość niezwykły: pomyślany jako pierwsza część tryptyku o życiu i sztuce Stanisława Ignacego Witkiewicza stanowi opowieść o dziecięcych i młodzieńczych latach artysty, opowieść spisaną przez {#os#1115}Jarockiego{/#} w oparciu o autobiograficzne "622 upadki Bunga" i inne teksty - m. in. korespondencję - ojca i syna Witkiewiczów. Głównym bohaterem "Stasia" nie jest ów tytułowy, młody Witkiewicz, lecz właśnie jego ojciec - zresztą również Stanisław, wybitny krytyk, malarz i pisarz, człowiek wielkiej kultury i mądrości, który według własnych doświadczeń i przemyśleń kształtuje osobowość syna. Fascynujące i pouczające jednocześnie jest podejście ojca do niewątpliwego już dla nieg
Tytuł oryginalny
Holoubek: wielka rola w świetnej sztuce (fragm.)
Źródło:
Materiał nadesłany
Przekrój nr 2176