EN

23.05.2000 Wersja do druku

Hołd artystki wobec artystki. Lubelska premiera teatralna

KRYSTYNA JANDA w programie towarzyszącym spektaklowi Marlena Pam Gems wyznaje, jaki jest jej stosunek do bohaterki sztuki Marleny Dietrich: Zawsze mnie fascynowała. Odkąd pamiętam, słuchałam jej śpiewu. Gardłowy, niski głos bez cienia naiwności i ciepły ironiczny uśmiech na każdy temat, a szczególnie na temat mężczyzn i wszystkich związanych z nimi historii, opowiadanych w piosenkach. Ironia, inteligencja i poczucie humoru. Dystans do wszystkiego, nawias, kpina. Inna, mniej sentymentalna. Pociągało mnie to, podziwiałam to od zawsze. Do dziś jest mi ze wszystkich najbliższa. Po chwili, po kilku szczegółach autobiograficznych polska artystka wyłuszcza dodatkowe, a właściwie główne powody swojej fascynacji artystką niemiecką: Zaczęłam podziwiać jej postawę i zachowanie podczas drugiej wojny światowej. Ta najbardziej znana na świecie Niemka wystąpiła publicznie i na oczach całego świata przeciw Hitlerowi, nazizmowi, antysemityzmowi, swojemu narodo

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Źródło:

Materiał nadesłany

Kurier Lubelski nr 118

Autor:

tam

Data:

23.05.2000

Realizacje repertuarowe