Książka wydana przez "Kulturę", pierwsza darowana nagroda "Wiadomości", przekłady na kilka języków obcych i teraz przeróbka sceniczna wystawiona w Londynie przez Teatr Związku Artystów Scen Polskich - trudno o dziwniejszą, bardziej niespodzianą, bardziej paradoksalną karierę pisarza, którego w Kraju uznano za głos pokolenia. Myśl, aby przystosować dla sceny "Cmentarze", jedno z dwóch opowiadań składających się na emigracyjną książkę Hłaski, właśnie to, które nie mogło się ukazać nawet w Polsce popaździernikowej - powziął Leopold {#os#38113}Kielanowski{/#}. Doświadczonym okiem dojrzał w "Cmentarzach" wysokogatunkowy surowiec dramatyczności. Znalazł w nich utwór mówiący o naszym czasie, o naszym kraju "prosto a z krzykiem". Efekt sceniczny potwierdził te dwa rozpoznania. Sztuka "Bohaterom nie udziela się kredytu" (taki jest tytuł adaptacji) ma dużą dynamikę dramatyczną, natężeniem wyrazu przewyższa wszystko co
Tytuł oryginalny
Hłasko na scenie
Źródło:
Materiał nadesłany
?