Największym wydarzeniem 2014 roku była "Wycinka" Krystiana Lupy we wrocławskim Teatrze Polskim. Najnowszy spektakl wybitnego inscenizatora w szyderczy sposób portretuje bolączki życia kulturalnego w Polsce. Ignorancję części polityków i decydentów, tarcia w teatrach publicznych i narodowych, a także zdradę ideałów niegdyś młodych i gniewnych artystów, którzy w walce o niezależność, ale i własne interesy, dali się uwikłać w grę o bonusy z budżetów, stypendia i fotele dyrektorskie - pisze Jacek Cieślak w Rzeczpospolitej.
Ironią losu jest to, że spektakl o takiej tematyce mógł paść ofiarą gigantycznych cięć w budżecie Urzędu Marszałkowskiego na Dolnym Śląsku. Krystian Lupa sobie poradził. Stworzył wielkie widowisko z udziałem Haliny Rasiakówny, Piotra Skiby i Jana Frycza. Spektakl otrzymał Grand Prix Boskiej Komedii w Krakowie przyznane przez międzynarodowe jury, ma wiele zaproszeń na najważniejsze festiwale na świecie, w tym do Awinionu, co pokazuje, że polska kultura wbrew złej woli i głupocie niektórych decydentów nie dała się zamordować w PRL i nie da się też zniszczyć w III RP. Kibolska hucpa Wielkie emocje wywołała kwestia protestów przeciwko pokazom "Golgoty Picnic" Rodrigo Garcii na Malta Festival w Poznaniu. Policja, co jest precedensem, skapitulowała wobec perspektywy przyjazdu do stolicy Wielkopolski kilkudziesięciu tysięcy kiboli, i przekonywała organizatorów, że nie jest w stanie ochronić widzów. Po raz kolejny (po awanturach w Starym wokół