Sztuką "Skrzyneczka bez pudła" Teatr im. Adama Mickiewicza w Częstochowie zakończył w niedzielę 44. RzST.
Widzowie długo oklaskiwali - aktorów z Częstochowy, którzy opowieść Wiesława Dymnego o miłości i zbrodni zagrali na pograniczu absurdu, z humorem i finezją. Najważniejszym jednak spektaklem 44. RzST był "Faust" z Teatru Nowego w Poznaniu, w inscenizacji Janusza Wiśniewskiego. Świetnie zagrany, słowem, ruchem scenicznym i oprawą plastyczną dobitnie przestrzega współczesnego człowieka przed "pędem w ciemnym kierunku", czyli utratą tożsamości. Na scenie Teatru im. Wandy Siemaszkowej obejrzano także mroczną, trochę niezbyt czytelną "Madame de Sade" z Teatru Ateneum i brawurowo, choć z lekką szarżą zagrany "Transfer" z Teatru Współczesnego w Warszawie oraz czasowo jakże aktualną "Śmierć komiwojażera", przedstawienie rzeszowskie.