"Transfer!" w reż. Jana Klaty w Wrocławskiego Teatru Współczesnego i "Czerwony rower" w reż. Gyuli Rado z Teatru Spinoza z Budapesztu na I Europejskich Spotkaniach Teatralnych "Bliscy Nieznajomi" w Poznaniu. Pisze Marta Kaźmierska w Gazecie Wyborczej - Poznań.
"Transfer!" [na zdjęciu] w reżyserii Jana Klaty to być może najważniejsze wydarzenie pierwszej edycji Europejskich Spotkań Teatralnych "Bliscy Nieznajomi". To nie wyścig - powie ktoś, i będzie miał rację. Organizatorzy festiwalu "Bliscy Nieznajomi" postawili nie na konkursowe zmagania, a na różnorodność tematów poruszanych w teatrze przez naszych bliższych i dalszych sąsiadów. Kluczem w doborze repertuaru był motyw "Blizny historii": to podtytuł tegorocznej edycji. Jak w domu poczułam się na festiwalu dopiero w niedzielę: w Scenie na Piętrze węgierskie aktorki z Teatru Spinoza opowiedziały o wojennych losach dwóch węgierskich Żydówek. Prosty, oszczędny w wyrazie spektakl "Czerwony rower" (reż. Gyula Rado) nie potrzebuje ubarwiania: ta historia mogła zdarzyć się wszędzie. Eva i Lilia mówią do siebie i do widzów tekstami z pamiętników, pisanych w czasach, w których odebrano im człowieczeństwo. Dramat, wyglądający jak rozmowa, w rzec