Z odejściem Zbigniewa Zapasiewicza z Teatru Współczesnego, Powszechny pozyskał nie tylko znakomitego aktora, ale także niebanalnego reżysera, który jak mało kto zna teatralne rzemiosło od podszewki. Po ciekawym "Nad złotym stawem", Zapasiewicz sięgnął po "Historie zakulisowe" Antoniego Czechowa. Tych kilka krótkich opowiadań o teatrze mówi o mechanizmach nim rządzących anegdotycznie. Bufet, garderoba, kulisy wydają się dużo ciekawszym miejscem niż scena i to, co pokazuje się widowni. Bohaterami są już nie postacie literackie, ale ludzie z krwi i kości - z wadami, nałogami i przyzwyczajeniami. Teatr sprawia, że czują się lepsi, bardziej wartościowi, zapominają o codziennym życiu. I my - widzowie - powinniśmy brać z nich przykład. Przedstawienie przygotowane z rozmachem, z pięknymi kostiumami, z efektowną scenografią projektu Katarzyny Proniewskiej-Mazurek, nie będzie rościć pretensji do miana wybitnego dzieł
Tytuł oryginalny
Historie zakulisowe
Źródło:
Materiał nadesłany
Puls Biznesu nr 12