EN

17.02.2012 Wersja do druku

Historia zawiedzionej miłości

LEONARD PIETRASZAK - aktor urodzony i wychowany w Bydgoszczy, o którym Bydgoszcz zupełnie zapomniała. Chętnie przyznałoby się do niego każde inne polskie miasto, a my nie przyznajemy się nawet półgębkiem. - Urodziłem się w domu przy ulicy Gdańskiej, wychowywałem się na Grunwaldzkiej - mówi aktor.

Leonard Pietraszak [na zdjęciu w spektaklu "Chwile słabości" w Teatrze Ateneum w Warszawie]. Człowiek, który do legendy polskiego kina przeszedł dzięki genialnym kreacjom Gustawa Kramera w "Vabanku" i "Vabanku II", pułkownika Krzysztofa Dowgirda w "Czarnych chmurach" czy lekarza Karola w "Czterdziestolatku". To on w "Stawce większej niż życie" wypowiedział kultowe zdanie: "Najlepsze kasztany rosną na placu Pigalle", a mało brakowało, żeby zagrał i samego Hansa Klossa. Wybitny aktor teatralny. Świetnych ról kinowych i telewizyjnych miał więcej, przez ponad 30 lat związany z warszawskim Teatrem Ateneum. Warszawiak, poznaniak, krakowiak? Ależ skąd. - Urodziłem się w Bydgoszczy, w domu przy ulicy Gdańskiej, wychowywałem się na Grunwaldzkiej, Czuję się bydgoszczaninem, kocham to miasto i do dzisiaj bardzo często w nim bywam - mówi. Ma swoje ulubione zakątki na Wyspie Młyńskiej, trakty spacerowe, o których wiedzą tylko najbliżsi; tutaj na jednym z cme

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Historia zawiedzionej miłości

Źródło:

Materiał nadesłany

Gazeta Wyborcza - Bydgoszcz nr 40

Autor:

Jacek Kowalski

Data:

17.02.2012