EN

9.07.2019 Wersja do druku

Historia wiecznie żywa. Kazimiera Niewiarowska

Jedną z największych gwiazd polskiej operetki okresu międzywojennego była Kazimiera Niewiarowska. Niezwykle urodziwa, uchodziła za osobę ambitną i zdecydowaną, doskonale też wiedziała, że skandal przekłada się na popularność. W 1924 r. jako pierwsza polska śpiewaczka wystąpiła na scenie topless, co spowodowało, że jako "bezbożnicę" odsądzono ją od czci i wiary, ale męska część widowni była zachwycona.

Rok później założyła w Warszawie własny teatr muzyczny, a gdy do jej zespołu dołączyła Lucyna Messal, scena zmieniła nazwę na Teatr Messal-Niewiarowskiej. Przedsięwzięcie nie przyniosło jednak oczekiwanych zysków i by uratować scenę przed bankructwem, zespół udał się w trasę po Polsce. Z powodów finansowych artyści nocowali w wynajętych wagonach kolejowych, co stało się jedną z przyczyn tragedii, do której doszło w Wilnie 30 czerwca 1927 r. Tego dnia wieczorem Niewiarowska w samej koszuli prała suknię w misce z benzyną. Na korytarzu stała paląca się maszynka spirytusowa i gdy służąca otworzyła drzwi do przedziału aktorki, nastąpił wybuch oparów. Niewiarowska wybiegła z wagonu i "jak płonąca pochodnia leciała naga w kierunku dworca". Obalono ją wreszcie na ziemię i ugaszono płomień, otulając ofiarę płaszczem. Lekarze nie dawali jej jednak szans na przeżycie, miała poparzenia trzeciego stopnia na trzech czwartych powierzchni cia

Zaloguj się i czytaj dalej za darmo

Zalogowani użytkownicy mają nieograniczony dostęp do wszystkich artykułów na e-teatrze.

Nie masz jeszcze konta? Zarejestruj się.

Tytuł oryginalny

Historia wiecznie żywa. Śmierć

Źródło:

Materiał nadesłany

Do Rzeczy nr 28

Autor:

Sławomir Koper

Data:

09.07.2019